My life as Rose: Spam

Translate

Tutaj możecie zostawiać linki do swoich blogów, chętnie je poczytam :)

Subskrybuj: Posty (Atom)

~3~

*Rose* Kiedy siedziałam, tak z Harrym i rozmawiałam z nim zapominałam o złych przeżyciach. Z nim czułam się dobrze. - Miała byś ochotę ...
~2~

*Rose* Nigdy nie pogodzę się ze stratą mamy, jednak trzeba żyć dalej. Razem z Zoey zorganizowałyśmy jej pogrzeb, inwestując w to całe na...
~1~

*Rose* Odkąd dowiedziałam się o śmiertelnej chorobie mojej mamy, całe dnie wypełniała sala szpitalna, w której leżała. Nadal ni...
~4~

*Rose* Wszyscy siedzieli jak słupy soli. Zapewne nikt nie spodziewał się tego. Zayn patrzył w okno, udając spokój, Zoey spoglądała raz na...
~6~

*Rose* Wróciłam do mieszkania zastanawiając się, dlaczego wcześniej nie wiedziałam o tym domu? Będę musiała polecieć do Francji. Chciała...
~Prolog~

Czułam się, jak wrak człowieka. Dwa lata temu zmarł mój tata w wypadku samochodowym, a teraz okazuje się ze mama od wielu lat choruje na rak...
~5~

*Rose Szłam z Lukiem do parku nie zważając na chłód ani na porę. Nie należę do osób, które spacerują z nieznanym chłopakiem, ale w Luku b...
~7~

*Zayn* Nie wiedziałem jak zacząć swoja opowieść. Nie chciałem, aby Rose znowu mnie znienawidziła. Tak bardzo się cieszyłem jak moja siost...

Motyw Prosty. Autor obrazów motywu: Gaussian_Blur. Obsługiwane przez usługę Blogger.